Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
herbert
Forum Member
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie / Podhale
|
Wysłany: Pią 12:27, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
porobiłem troche zdjęć, a nowe numery nagrałem jako filmik.Jak wyjdzie jako tak o to podeśle.
Czy mi sie wydawało czy był jakiś typ z kamerką?
Koncert bardzo udany.Akustykowi można złamać ręke.
Znam bardzo dobrze ten klub i chłopak naprawde zjebał sprawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gru_by
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jastrzębie
|
Wysłany: Pią 13:13, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
herbert napisał: |
Czy mi sie wydawało czy był jakiś typ z kamerką? |
moja kamerka była w użyciu. Właśnie próbuje to jakos obrobić.
Paweł czekam na foty z koncertu. Co do akustyka..... Ziom od odsłuchów spisał sie bardzo dobrze ale typ od przodów.... Hm, mam wrażenie,że wszystko było za głośno. Może byłoby lepiej gdyby choć pół tonu ciszej ściągnęli całą sumę z przodów. Może... ale ja się nie znam. Ale i tak mi się podobało. No i zaskoczyła mnie ilość ludzi, bo patrząc na różne fora, nie było widac jakiegoś szczególnego zainteresowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luker
Forum Member
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:47, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zajebiscie ,vibrators namber lan a bulbulators najgorszy wystep jaki widzialem albo za malo wypilem [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez luker dnia Czw 12:09, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
biker
Forum Member
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Żory
|
Wysłany: Pią 17:03, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
no ja niestety zdarzyłem na koncówke bulbulatoraków ale z angoli to mi bardziej sie podobała ekipa charliego o dziwo bo wole wibratory no ale nic to. A Gruby ty bys ładnie czesc odpowiedział bo 3 razy gadałem a Ty nic , chyba ze juz gwiazdor jestes i nie zadajesz sie z plebsem . nagana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herbert
Forum Member
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podkarpacie / Podhale
|
Wysłany: Pią 18:11, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Gru_by napisał: |
herbert napisał: |
Czy mi sie wydawało czy był jakiś typ z kamerką? |
moja kamerka była w użyciu. Właśnie próbuje to jakos obrobić.
Paweł czekam na foty z koncertu. Co do akustyka..... Ziom od odsłuchów spisał sie bardzo dobrze ale typ od przodów.... Hm, mam wrażenie,że wszystko było za głośno. Może byłoby lepiej gdyby choć pół tonu ciszej ściągnęli całą sumę z przodów. Może... ale ja się nie znam. Ale i tak mi się podobało. No i zaskoczyła mnie ilość ludzi, bo patrząc na różne fora, nie było widac jakiegoś szczególnego zainteresowania. |
podesle dopiero po weekendzie, są na 2 aparatach + 3 filmiki ale jakiej jakości to mi ciężko powiedzieć. Pisze sie na ten zapis z kamerki!
Koncert naprawde udany.Oby więcej takich imprez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gru_by
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jastrzębie
|
Wysłany: Sob 9:49, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
biker napisał: |
no ja niestety zdarzyłem na koncówke bulbulatoraków ale z angoli to mi bardziej sie podobała ekipa charliego o dziwo bo wole wibratory no ale nic to. A Gruby ty bys ładnie czesc odpowiedział bo 3 razy gadałem a Ty nic , chyba ze juz gwiazdor jestes i nie zadajesz sie z plebsem . nagana |
Biker kurcze szukałem Cie na koncercie i nie znalazłem. Nie mam w zwyczaju nie witać sie z kumplami. Jeśli naprawdę tak było to sorry, naprawdę mi głupio
Gwiazdor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadDog
Forum Member
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Sob 17:10, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moze wrzucicie jakies foto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zim zum
Forum Member
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:00, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja widziałem Was pierwszy raz i wg. mnie było baaaaardzo dobrze.Nie wiem czy nawet nie lepiej niz analogsi w marcu..Szkoda tylko,ze tak krótko
czemu tacy smutni staliście za sceną jak grali UK.Subs ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iglak
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:38, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zim zum napisał: |
ja widziałem Was pierwszy raz i wg. mnie było baaaaardzo dobrze.Nie wiem czy nawet nie lepiej niz analogsi w marcu..Szkoda tylko,ze tak krótko
czemu tacy smutni staliście za sceną jak grali UK.Subs ? |
Zim Zum ...nie smutni ...zafascynowani,pokorni i pełni podziwu To co wyprawiał Nick Garratt z gitarą w wieku 53 lat zatkało nam ryjki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MadDog
Forum Member
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pon 16:58, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Znalezione na independent.pl:
Trudno policzyć koncerty, które U.K. Subs zagrali już w Polsce. Od 1997 roku Brytyjczycy odwiedzają nasz kraj regularnie. Pierwszy raz byli tutaj, jednak dawno temu w 1983 roku. Występowali na wspólnej trasie z Republiką, podczas której oglądało ich nawet 10 tys. osób (takiej publiczności nie mieli nawet na amerykańskim tourne z Ramones!), a między popersami (fanami Republiki) i punkami dochodziło do bójek. Załoga Charlie Harpera oszalała wtedy na punkcie Polski i pewnie sentyment pozostał im do dzisiaj. Po latach w Krakowie publiczności było dużo, dużo mniej, a sam występ przebiegał w spokojniej atmosferze.
Mimo to, było to wydarzenie warte wspomnienia. Przed punkowymi dziadkami (liderzy U.K. Subs i The Vibrators przekroczyli już sześćdziesiątkę) zaprezentowali się Chupacabras i Bulbulators. Pierwsza z grup, mocno ostatnio promowana w mediach, pokazała jak gra się nowoczesnego, mocnego hardcore/punka, nie pozbawionego rockowych akcentów. Doświadczeni muzycy (wcześniej m.in. w Id, Bandogu, De Press) zagrali materiał z debiutanckiej płyty. Ruszyły mnie transowy Follow Me i zahaczający o amerykańską hardcore’ową tradycję lat ’80 You Never Know, ale najbardziej, podobnie jak kilka bawiących się na razie osób, rozgrzał cover Dead Kennedys Holiday in Cambodia.
Mocniej zacząłem reagować na Bulbulators. Porównując ich występ z koncertem Analogs, który widziałem niespełna rok temu, to właśnie śląska załoga dzierży teraz berło królów ulicznego grania. Na scenie prezentowali się jak stylowy zespół punk ’77. Spokojnie można byłoby ich pomylić z jakąś wyspiarską ekipą z tamtych lat. Baki, krótkie włosy, dżinsowy mundurek wokalisty i dobrane t-shirty z logami Last Resort, Slaughter And The Dogs i U.K. Subs. Zagrali głównie materiał z Punkophili z hitami Będę grzeczny czy 10 powodów. Nie zapomnieli o hołdzie swoim ulubieńcom grając Today your love Ramones. Uśmiech pojawił się przy Nie ma kwiatków opisujących szare życie po przekroczeniu trzydziestki. Rasowo odegrali w szybkim tempie i z punkowym zadziorem Ten Wasz Świat Oddziału Zamkniętego. Bardzo dobry występ!
Z The Vibrators pierwszy na scenie pojawił się perkusista Eddie, który od tego momentu pełnił również rolę konferansjera. Po chwili zjawił się, pamiętający złoty wiek punk rocka z lat siedemdziesiątych, lider Ian "Knox"Carnochan w kowbojskim kapeluszu na głowie. Skład uzupełnił basista Pete, który dołączył do grupy w 2003 roku z fińskiego No Direction. On właśnie pełnił rolę głównego szołmena Vibrators. W białym rock’n’rollowym wdzianku, ze złotym łańcuchem na szyi, wyginający się w szalonym tańcu, przypominał punkowego Elvisa. Zastanawiam się tylko,czy miał brylantynę na włosach. Szybko poleciały pierwsze takty mocnego Politican, wraz z którymi mnóstwo osób natychmiast ruszyło bawić się pod scenę. Dalej były hity. Długi zimno-falowy wstęp rozpoczął klasyczny Troops of Tomorrow. Zgromadzeni oszaleli. Chwilę potem nastąpił punkt kulminacyjny. The Vibrators zagrali swój najbardziej znany singiel Baby Baby. Wciąż jednak daleko było do końca. Z kultowych numerów Knox i spółka zagrali jeszcze Disco in Moscow. Nie mogło zabraknąć punk rockowych klasyków, które nagrali na ostatnim albumie Punk: The Early Years. Po raz kolejny tej nocy zabrzmieli bracia Ramone, gdy Vibrators przypomnieli Sheena Is A Punk Rocker. Gdy skończyli swój występ, zazdrościłem tylko szczęściarzom, którzy widzieli ich w 1977 roku, kiedy występowali wspólnie z The Stranglers czy Sex Pistols.
U.K. Subs zagrali w Krakowie w historycznym składzie z lat 70-tych. Trzeba to docenić, bo na co dzień zespół tworzy Charlie Harper i zaprzyjaźnieni muzycy, gdyż Gibbs mieszka we Francji, a Garret w Stanach Zjednoczonych (gdzie co ciekawe gra w jazzowym sekstecie Somethin Blue).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
noise_annoys
Forum Member
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:57, 16 Kwi 2007 Temat postu: BULBULATORS,THE VIBRATORS, U.K.SUBS |
|
|
A ja nie widziałem aby Knox występował w cowboyskim kapeluszu. Raczej w czapce z daszkiem i może reszta siwych włosów sprawiala wrażenie, że jest to rondo kapelusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|